Monika Wyrwicka urodziła się w 1985 roku w Więcborku (Polska). Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku na Wydziale Edukacji Artystycznej w zakresie sztuk plastycznych. Malarka, graficzka i wszechstronna artystka. Maluje obrazy techniką olejną, z wykorzystywaniem elementów graficznych. Takie połączenie pozwala na pokazanie kobiety w nowych, abstrakcyjnych formach. Jest to połączenie miłości do tradycyjnej sztuki malarstwa z grafiką użytkową, którą artystka zajmuje się na co dzień. Dzięki tej kompozycji wydobywa kobiece piękno, wrażliwość, ale także dzikość i siłę. Tradycyjne malarstwo w połączeniu z grafiką są drogą artystki do pokazania obfitej palety kobiety, nie tylko jako tej na obrazie, ale kobiety rozumianej w szerszym kontekście kulturowym. Obrazy powstają na bazie przemyślanych sesji zdjęciowych z udziałem kobiet, opartych na kreatywnej wizji i wspartych tradycyjnym malarskim rzemiosłem. Odkąd pamiętam, kobiety stanowiły dla mnie źródło inspiracji i wewnętrznej mocy do kreatywnego wyrazu. Ich wielowymiarowość i mnogość emocji były niczym niewyczerpane źródło, z których mogę korzystać w pracy malarskiej. Kobieta jako pierwotna dzikość, niepohamowana siła i pokoleniowa mądrość, a z drugiej strony niesamowita wrażliwość, miękkość i delikatność, która nie tylko nie stoi w opozycji do siły, ale jest jej doskonałym uzupełnieniem. Kompozycja obrazów, grafika i kolorystyka jest dokładnie przemyślana. Energia i emocje płynące z płótna mają za zadanie, uzupełnić przestrzeń i nadać jej nową jakość. Barwy przemawiają do wyobraźni, nasycają ją i oddają dzikość i delikatność przedstawionych kobiet. Są to dzieła niezwykle ekspresyjne, posiadające bogatą symbolikę i energię. Połączenie tradycyjnego malarstwa i grafiki pozwala mi wzmocnić przekaz. Pokazać kobietę tradycyjną pełną siły i kobiecej esencji oraz kobietę industrialną w otoczeniu surowych form, dodających jej charakteru i podkreślających jej wrażliwą stronę. Surowość wypływająca z graficznych elementów na płótnie nie tylko przemawia do wyobraźni odbiorcy, ale pokazuje, czasami wręcz demaskuje prawdę o nas kobietach. Moje obrazy budzą głębokie emocje drzemiące w kobietach, pozwalają im przejrzeć się w odbiciu samych siebie. Rozpoznać dzikość w oczach i zmysłowość w ustach. Rozpromienić przestrzeń i rozniecić ogień, który drzemie w każdej z nas.